Wysłany: 2013-09-03, 15:22 Najgorsze utwory Armady wydane w 2013 roku
Postanowiłem trochę kontrowersyjny temat którego celem jest rozruszanie dyskusję na forum. W tym temacie możecie proponować najgorsze utwory jakie ukazały się we 2013 ze studia Armady i oczywiście swą propozycję uzasadnić ( czasem tak ja poniżej wystarczy sam wideoklip by wyrazić swoje zniesmaczenie zgodnie z popularnym powiedzeniem że obraz wart jest więcej niż tysiąc słów .Oczywiście możecie masowo dodawać utwory z poprzednich miesięcy od stycznia do września . Konstruktywna krytyka w granicach dobrego smaku mile widziana!.
Jak dla mnie numer jeden i prawdziwa perełka sierpnia jest : Orjan Nilsen feat. Natalie Peris - Saint Out Of Me .
Po prostu brak słów !. Jak można takie coś wydać ? Poczynając od teledysku- który miał być chyba śmieszny a wyszedł żenująco. Co do samego utworu również żenua do potęgi. Wokal mizerność do sześcianu. Ciekawi mnie jak śpiewa ta Pani na żywo , bo nawet po nagraniu w studiu wygląda to tragicznie.
Zresztą sami zobaczcie i dotrwajcie do końca
Nie będę zbytnio oryginalny bo zapewne więcej jest przeciwników tego shitu niż zwolenników ale co tam
oto mój numer jeden :
poza tym jeszcze zaliczyłbym najgoooooooorszy remiks jaki usłyszałem w tym roku
_________________ No.1 of 2008 Ferry Corsten - Twice in a blue moon
No.1 of 2009 Gaia Tuvan
No.1 of 2010 Ronny K vs Ziki - From Somewhere
No.1 of 2011 Avernus - Sirya ( Mike Foyle Rmx )
No. 1 of 2012 Faruk Sabanci - Elveda
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach