Ja mam nadzieję z każdym kolejnym epizodem że da sobie spokój już z tym
_________________ No.1 of 2008 Ferry Corsten - Twice in a blue moon
No.1 of 2009 Gaia Tuvan
No.1 of 2010 Ronny K vs Ziki - From Somewhere
No.1 of 2011 Avernus - Sirya ( Mike Foyle Rmx )
No. 1 of 2012 Faruk Sabanci - Elveda
Kiedyś się nad tym zastanawiałem. To jest dość ciekawy temat.
Jak długo Armin bedzie ciagnął ASOT - to zależy głównie od tego czy w obecnym czasie praca nad kolejnymi epizodami przynosi mu frajde, czy to już jest tylko konieczność "odbębnienia". Bo jesli to drugie to napewno szybciej...
Postawcie się na Jego miejscu - dziś zaczynacie audycję jakąś tam za 10 lat ma wielu słuchaczy, a Wy dalej dobrze bawicie się przy jej tworzeniu...co robicie ???, myślicie o jej zakończeniu bo okazuje się, że zmienił się na tej przestrzeni gatunek muzyki który gracie...wątpie
_________________ "It's a trip that you all can make only together to the place where time and space do not exist. It's MIRAGE !! ...."
Osobiście uważam, że na ''tronie'' nie powinno być nikogo. Bo w sumie po co? Każdemu wolno słuchać tego, co mu się podoba...Nie musi się kierować tym, co jest na topie... Może gdyby producentom przestało tak zależeć na byciu tym najlepszym, nie podążaliby tak bardzo w komercję? Co do tematu : Chyba każdy przyzna, że Armin się już wypalił, i to nie z lekka, tylko poważnie i nie dziwię się, że temat został poruszony. Starałam się słuchać systematycznie od bodajże 300 epizodu i po jakimś czasie zaczęłam odnosić wrażenie, że ta audycja jest z miesiąca na miesiąc, z roku na rok coraz bardziej słaba. Że coraz więcej w niej bezbarwnych zapychaczy, pseudotrance'owych rąbanek, przyprawiających o mdłości vocali . Ja tam nie wiem, czemu Armin idzie na taką prościznę, w każdym razie niech wie, że w końcu jego audycja może się pożegnać z taką liczbą słuchaczy, jaką cieszyła się w czasach, kiedy była naprawdę doskonała. Teraz już nie zależy mi tak bardzo, aby przesłuchać każdy epizod - w końcu czy naprawdę musi być mi żal dwóch czy trzech dobrych utworów w ciągu całych dwóch godzin ?! Chyba tylko zwolennicy takiego ''dzisiejszego'' trance'u zrzędzą minimalnie. Nie, żebym się stosowała do mody na krytykę - no ale - rok się już powoli kończy, a zdecydowana większość Asotów, które Armin w tym roku grał, nie należała do dobrych setów, takich, które wprawiałyby w ten cudowny stan uniesienia, w tę euforię, towarzyszącą zapewne nie tylko mnie zawsze podczas epizodów sprzed paru lat. No dobra, przestanę już ubolewać, w końcu któż nie wie, że Armin (i nie tylko on) dostosowuje się do teraźniejszości, a jego sety są, jakie są. Jeśliby z nich zrezygnował, w co szczerze mówiąc, wątpię, nie byłoby nad czym rozpaczać. Jeśli ma dalej grać takie sety i prezentować nimi ubogi poziom muzyki trance, to naprawdę lepiej, by dał sobie z tym spokój. Mimo wszystko nie uważam, żeby w najbliższym czasie chciał faktycznie przestać to robić. Po pierwsze, z pewnością nie miałby tyle forsy i musiałby zarabiać wyłącznie na własnych produkcjach i eventach, po drugie - to, co powiedział już R.I.C.O. Wydaje mi się, że skoro dobrnął już do 500-tnego epizodu, że skoro już robi to ponad 10 lat, nie zrezygnuje z tego ot, tak. W końcu na pewno Armin sprzed 10 lat nie myślał tak samo, jak Armin teraźniejszy. Robić coś z pasją i dostawać za to pieniądze, a robić coś bez chęci i również zgarniać za to ''tony mamony'', to dwie różne rzeczy, (pomijając już, że niesprawiedliwe) . Jak coś się robi z uwielbieniem, to jest to naprawdę dobre, mówię to z własnego doświadczenia . Nie wnikam, jak jest naprawdę, czy wciąż robi to z chęcią i pasją (nawet jeśli tak, to w ostatnich Asotach ani trochę tego nie słychać ) czy tylko po, by po prostu zrobić i mieć z tego jak najwięcej zielonych. W zasadzie nie jest to takie ważne, wszystko ma swój koniec, Asot tak samo. Tym, którym mają tej audycji dosyć, pozostaje o niej zapomnieć i czekać, aż Arminek sam nie będzie w stanie słuchać swoich własnych setów.
Ja bym zaproponowal mu zmiane nazwy audycji bo trance to tam juz w sladowych ilosciach wystepuje a progressive tez jakis taki pod publiczke. Jes tyle singli ktore nie poleca na tej audycji z wiadomego powodu, ze odstraszy to masy czyli ''fanow Armina'' po Imagine.
_________________ One World Under Trance Domination
_________________ Trance to nie tylko muzyka. To styl życia, inne zmysłowe spojrzenie na świat, miłość do głębokiego brzmienia wzbudzającego emocje. Słuchając go możesz skakać albo płakać, poczuć przypływ energii lub też wzruszenie i fale wspomnień.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach